Toyota ogłosiła kolejną, szeroko zakrojoną akcję serwisową. Do warsztatu wezwano aż 1,9 mln aut. Problem dotyczy modelu Prius wyprodukowanego po 2009 roku.
Japończycy twierdzą, że w oprogramowaniu sterującym systemem hybrydowym jest błąd, który może doprowadzić do przegrzania niektórych elementów i w konsekwencji wyłączenia się napędu lub spadku mocy.
Toyota zapewnia, że nie otrzymała żadnych zgłoszeń o wypadkach spowodowanych tą niedogodnością, ale woli dmuchać na zimne. Problem dotyczy tylko i wyłącznie Priusa trzeciej generacji.