Nie od dziś wiadomo, że firma Apple ma w planach stworzenie samochodu. Ma być to ekologiczna i przemyślana konstrukcja, która zawojuje rynek. Jak się okazuje pomysł stworzenia auta Apple wcale nie jest taki świeży.
Ludzie od dawna związani z firmą twierdzą, że były szef Apple, Steve Jobs planował budowę takiego pojazdu na kilka lat przed swoją śmiercią. Pierwsze sygnały pojawiły się już w 2008 roku, kiedy to amerykański przemysł motoryzacyjny przechodził ogromny kryzys.
Jobs wpadł wówczas na pomysł stworzenia pojazdu, który mógłby w przyszłości konkurować z rodzimymi potentatami w postaci Chryslera, czy General Motors. Obecnie Apple stara się kontynuować jego dzieło. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pojazd Apple zadebiutuje w 2019 roku.