SsangYong szykuje prawdziwą ofensywę na rynek samochodów elektrycznych. Szef brytyjskiego oddziału, Paul Williams zapowiedział, że przed końcem dekady pojawi się kilka samochodów z napędem elektrycznym.
Póki co plan marki nie został ostatecznie zatwierdzony. Jednak producent znalazł się w miejscu, w którym może zacząć testy elektrycznego Tivoli. Produkcja kilku modeli będzie jednak wymagała nawiązania współpracy z inną marką bądź jakimś producentem akumulatorów.
Williams podkreśla, że na rynku znajduje się kilku potencjalnych partnerów do tworzenia elektrycznych SsangYongów. Najprawdopodobniej na początek wersji elektrycznych doczekają się istniejące modele. SsangYong nie może sobie pozwolić na wykreowanie całej nowej rodziny jak to planuje uczynić między innymi Volkswagen.