Po pierwszych przeciekach w sieci pojawiły się zdjęcia przedstawiające nową Toyotę Prius na żywo, bez jakiegokolwiek kamuflażu.
Nietypowy, bardzo nowoczesny design okazał się więc prawdziwy. Auto zdecydowanie będzie wyróżniać się na drodze, lecz czy można nazwać je ładnym? To już kwestia gustu. Charakterystyczny przód oraz tylne światła bez wątpienia będą budzić ogromne kontrowersje.
A co z napędem? Pod maską nowego Priusa znajdziemy wydajniejszy zestaw oparty o benzynowy silnik 1,8. Taka hybryda może pochwalić się mocą sięgającą 150 KM.
Oczywiście będzie także możliwość podróżowania w trybie wyłącznie elektrycznym na dystansie nawet 50 km. Mamy nadzieję, że niebawem poznamy kolejne szczegóły.