Od pewnego czasu było dość cicho wokół firmy Nikola, ale dziś producent zapowiedział model Tre. Jest to kolejna ciężarówka, która tym razem ma zaoferować napęd wodorowy i specyfikę przeznaczoną na rynek europejski.
Nikola Tre bierze swoją nazwę od norweskiego słowa trzy. Taka decyzja nie jest przypadkowa, bowiem to właśnie w Norwegii mają ruszyć pierwsze testy ciężarówki w okolicach 2020 roku. Na razie możemy się przyjrzeć pierwszym grafikom koncepcyjnym oraz garści informacji na temat planowanego pojazdu.
Nikola Tre ma być oferowana w kilku konfiguracjach. Moc napędu będzie się mieścić w granicach od 500 do 1000 KM, zaś zasięg ma oscylować w granicach 500-1200 km. Pojazd ma spełniać europejskie normy gabarytów, dlatego mocno różni się od zaprezentowanych wcześniej modeli One i Two.Co ciekawe producent sugeruje, że ostatecznie Nikola Tre może oferować system autonomicznej jazdy poziomu 5. To by oznaczało, że wpisze się w wizję transportu przyszłości, gdzie rola człowieka ograniczy się do minimum. Produkcja miałaby ruszyć w okolicach 2022 i 2023 roku. Nie wiadomo gdzie byłaby montowana ciężarówka, ale producent od pewnego czasu zapowiada uruchomienie swojej placówki w Europie. Prezentacja pierwszego prototypu ma mieć miejsce w kwietniu 2019 roku na specjalnej imprezie w Phoenix.