NIO EP9 jest dowodem na to, że samochody elektryczne dawno przestały być nudne. To niezwykłe hiperauto napędzane jednostkami elektrycznymi właśnie zdetronizowało Lamborghini na Nurburgringu.
Szefostwo marki poinformowało, że NIO EP9 osiągnął podczas ostatniej próby czas 6:45,9 pokonując tym samym Lamborghini Huracan Performante. To druga próba elektrycznego hipersamochodu. Wcześniej wynik był gorszy o 19:22 sekundy.
Inżynierowie marki popracowali nad kilkoma elementami, dzięki czemu NIO EP9 jest jeszcze szybszy. Przypomnijmy, że auto napędzają cztery silniki elektryczne o łącznej mocy 1342 KM. Hiperauto przyspiesza do 200 km/h w czasie 7,1 sekundy i ma zasięg 427 km. Baterie ładują się zaś w zaledwie 45 minut. Niestety na razie nie ma nagrania z ostatniej próby pokonania Nurburgringu. Póki co producent zbudował sześć egzemplarzy dla inwestorów, a wkrótce ma powstać seria 10 sztuk dla klientów. Cena każdego wyniesie 1,48 mln dolarów.
nic dziwnego ma 2 x więcej mocy, SCG 003 osiąga podobny czas a ma tylko 500KM