Mercedes poinformował, że w najbliższych latach zamierza uzupełnić gamę nowej S-klasy o wersję z napędem elektrycznym.
To trudne zadanie zważywszy na wyposażenie S-klasy, które jest bardzo bogate i prądożerne. Zazwyczaj producenci aut elektrycznych ograniczają ilość zbędnych gadżetów, bowiem każde dodatkowe urządzenie skraca maksymalny zasięg i wymaga stosowania większej ilości ciężkich baterii.
Mercedes nie ukrywa, iż nie zamierza zmieniać luksusowego charakteru auta, a rozwiązaniem będą nowe, bardziej wydajne baterie, które powinny być gotowe za kilka lat.
Na razie nie znamy szczegółów, lecz możemy być pewni, że Mercedes przyłoży się do roboty i nie zawiedzie oczekiwań klientów.