Citroen oficjalnie zatwierdził nazwę e-Mehari, a już niebawem, na salonie we Frankfurcie odsłoni koncept będący zapowiedzią legendarnego Mehari. Czyżby szykował się nowy model?
Francuzi nie ukrywają, że bardzo chcą zaszaleć, tworząc proste i praktyczne auto z otwartym nadwoziem. Ma być to współczesne wcielenie Mehari, wyróżniające się przede wszystkim prostotą konstrukcji.
Niewykluczone, że za techniczną bazę do budowy koncepcyjnego Mehari posłuży C4 Cactus, tyle że pozbawiony dachu. Szczegóły nie są jeszcze znane, choć przydomek "e" sugeruje elektryczny lub co najmniej ekologiczny, czytaj hybrydowy napęd.