BMW poinformowało, że jak na razie nie zamierza poszerzać gamy "i" o kolejne modele. Zarówno i3 jak i8 cieszą się nadspodziewanie dużym powodzeniem, więc Niemcy nie muszą szukać kolejnych zysków.
Nowy model w gamie "i" pojawi się dopiero, gdy rynek się nasyci i klienci będą wręcz domagać się kolejnego auta. Nieoficjalnie mówi się, że w planach jest jeszcze i9, czyli supersportowy model ulokowany wyżej niż i8, a także i5 - ekologiczna limuzyna klasy wyższej, będąca czymś w rodzaju "zielonej" serii 5.
Jak na razie popyt na i3 jest naprawdę wysoki. BMW przyznaje, że nie spodziewało się takiego zainteresowania. Klientów przyciąga zapewne renoma marki połączona z futurystyczną stylistyką i bogatym wyposażeniem.